Aktualności

30 grudnia – National Bacon Day z europejskim rodowodem

30 grudnia – National Bacon Day z europejskim rodowodem

Bekon to jeden z najbardziej popularnych elementów wieprzowych w Stanach Zjednoczonych. W ponad połowie amerykańskich gospodarstw domowych zawsze w lodówce jest bekon[1]. Produkt ten, podobnie jak bardzo dużo innych pysznych produktów mięsnych, pojawił się w Ameryce wraz z europejskimi emigrantami. O popularności bekonu w Ameryce najlepiej świadczą liczby – przeciętny obywatel Stanów Zjednoczonych konsumuje rocznie 18 funtów bekonu[2]. Mięso to pasuje do każdej potrawy – bekon wzbogaci smak nie tylko zielonej sałatki czy śniadania w połączeniu z jajkami, ale również pizzy oraz makaronu. Ze względu na uniwersalny smak i łatwość przygotowania każdy może bez problemu odnaleźć swój sposób na bekon. Nie ma co się dziwić, że od około 20 lat w Ameryce co roku obchodzony jest National Bacon Day. Z tej okazji warto przyjrzeć się jego historii oraz uważnie prześledzić w jaki sposób bekon trafił z Europy na amerykańskie stoły.

Bekon i boczek towarzyszą ludzkości od tysiącleci. Już starożytni Rzymianie potrafili docenić mięso z tego wyrębu co doprowadziło do powstania wędliny nazywanej „petaso”.[3] Petaso było przyrządzane z tłustszych elementów świni gotowanych z figami oraz winem. Bekon zyskał na popularności na przestrzeni wieków. Jego współczesna nazwa pochodzi z okresu wczesnego średniowiecza od francuskiego „bako”, oznaczającego tylnie elementy świni. W średniowieczu powstał też popularny idiom „bring home the bacon” oznaczający dziś zapewnianie dochodu swojej rodzinie lub odnoszenie sukcesu zawodowego[4]. W dawnych czasach, fraza ta oznaczała bycie dobrym mężem i przykładnym obywatelem. Powiedzenie to ma początek w tradycji jednej z angielskich parafii, gdzie parafianin był nagradzany przez kościół kawałkiem bekonu, jeśli w ciągu roku nie pokłócił się z żoną. Wiek XVIII to początek gwałtownego rozwoju produkcji bekonu[5]. W 1770 roku w Europie powstała pierwsza na świecie firma specjalizująca się w produkcji i handlu bekonem[6]. W ramach opracowanych receptur, po raz pierwszy użyto też cukru w procesie marynowania boczku, co nadało mu charakterystyczny, brązowawy kolor. Co więcej, koniec XVIII wieku w Europie to początek szybkiego rozwoju genetyki i hodowli ras świń, również o szczególnych typach użytkowych m.in. świń bekonowych.

Dzisiaj bekon jest popularnym przysmakiem Amerykanów oraz jednym z ważniejszych elementów amerykańskiego śniadania. Sama wartość sprzedawanego w USA bekonu wynosi ponad 5 miliardów dolarów rocznie[7]. Amerykanie bardzo często rozpoczynają dzień od boczku przysmażonego na chrupiąco. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę YouGov[8] – 93% Amerykanów nie wyobraża sobie dobrego śniadania bez tego mięsa. Co ciekawe, większość konsumentów woli boczek wysmażony (37%) lub bardzo wysmażony (34%). Aż 37% wszystkich badanych wskazuje bekon jako główny element idealnego śniadania – bekon jednak powinien być elementem szerszego posiłku zawierającego jajecznicę (36% badanych), tosty (58% badanych) oraz kawę z mlekiem (39% badanych)[9]. Śniadanie tego typu uzyskało szczególną popularność w dwudziestoleciu międzywojennym. Stało się tak z dwóch powodów: po pierwsze, w prasie pojawiało się coraz więcej artykułów sugerujących spożywanie na śniadanie znacznie obfitszych posiłków, takich jak właśnie bekon z jajkami[10], po drugie – rosnący poziom mechanizacji i wiedzy na temat przetwórstwa pozwolił na produkcję najbardziej rozpoznawalnej formy bekonu – pokrojonych i hermetycznie zapakowanych plastrów. Produkt ten został wytworzony po raz pierwszy w 1924 r.[11] przez firmę założoną przez niemieckiego imigranta[12]. Produkt był na tyle innowacyjny, że opakowanie opatentowano[13][14]. Ze względu na troskę o transparentność i wysoką jakość, bekon musi być sprzedawany w przezroczystym opakowaniu pokazującym kształt oraz strukturę mięsa. Dzięki temu, klient ma pewność, że każdy pasek bekonu jest dobrej jakości i odpowiada jego preferencjom[15]. Co ciekawe, założona przez europejskiego imigranta firma, która spopularyzowała łatwy do przygotowania bekon, odniosła również sukcesy w popularyzacji hot dogów czy mielonki[16].

Bekon na śniadanie to dobry początek dnia, zaś dobry boczek oparty na europejskim mięsie to gwarancja niższej zawartość soli[17]
i konserwantów. Bogata paleta regionalnych wariacji[18] boczku to kolejny z wielu powodów, aby sięgnąć po bekon wyprodukowany właśnie
w Europie.